Turniej noworoczny w piłce halowej

Turniej noworoczny – rozegrany na obiektach Gminnego Centrum Sportu i Rekreacji w Białce Tatrzańskiej – kończył bieżący sezon turniejów halowych organizowanych przez Podhalańską Ligę Futsalu. Udział wzięło w nim 16 drużyn. W zgodnej opinii organizatorów, uczestników i obserwatorów, poziom sportowy tego turnieju stał na najwyższym poziomie z dotychczas rozegranych.

 

ormuła niezmienna. Pierwszy etap to rywalizacja w grupach. Ta największych niespodzianek nie odnotowano. W gronie 8 ćwierćfinalistów (po dwóch z każdej grupy) byli Ci, którzy w swoich grupach zaliczani byli do faworytów.

Prawdziwe emocje rozpoczęły się od fazy pucharowej.

Zaczęło się od porażki – zwycięzców turnieju świątecznego Amigos – którzy w serii rzutów karnych okazali się gorsi do ekipy Zomo Proma.

Więcej spodziewano się zdecydowanie po starciu dwóch najbardziej utytułowanych drużyn halowych ostatnich lat na Podhalu: TS Patronów z VIVA Spaki. Skończyło się na gładkiej wygranej 4:0 Patronów.

Szalenie zacięte było za to starcie drużyn JWC z Domem Weselnym Sylwia. Ci pierwsi – dowodzeni przez Bartłomieja Kasprzak, na co dzień zawodnika pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz – jeszcze minutę przed końcem prowadzili 1:0. Gole Sylwestra Tokarza i Arkadiusza Zawiślana przechyliły jednak szalę zwycięstwa na korzyść DW Sylwia.

Lekko, łatwo i przyjemniej przez ćwierćfinał przebrnął Olimp, ogrywając 4:0 Boca.

Pierwszy półfinał to potyczka Patronów z ZOMO Proma, zakończona skromnym, aczkolwiek jak najbardziej zasłużonym zwycięstwem Patronów.

Także jedna bramka zadecydowała o awansie do finału Olimpu w starciu z DW Sylwia.

Przegrani półfinałów spotkali się w starciu o „brąz”. Padło ono łupem DW Sylwia, w czym największy udział miał strzelec trzech bramek A. Zawiślan.

W finale Olimp – który celował w trzecią wygraną w tym sezonie PLF – mierzył się z głodnymi sukcesu Patronami. Regulaminowy czas gry przyniósł remis. Prowadził Olimp, ale nieco ponad minutę przed końcem Patroni wyrównali. Mistrza wyłoniły więc rzuty karne. W nich górą byli Patroni, którzy wystąpili w składzie: Grzegorz Byrnas, David Sidorczuk, Jakub Kasperczyk, Maciej Rzadkosz, Bartłomiej Kurnyta, Tomasz Łątka i Daniel Bałos.

Grzegorz Byrnas zdaniem organizatorów zasłużył na tytuł najlepszego bramkarza. Krzysztof Piekarczyk zagarnął statuetkę dla najlepszego zawodnika, a po koronę króla strzelców sięgnął Arkadiusz Zawiślan.