Ależ emocje!

Ostatnia kolejka pierwszej rundy LT!
Ależ emocje!
Wyniki meczów
 
▶Wierchy – Smoki 5:5
Składy i oceny pomeczowe:
 
Oceny 1 – 5, gdzie 1 to fatalny mecz, 5 klasa mistrzowska
 
⚽Gole: Włodarczyk 2, Bocheński, Żółtek – Pawlikowski 2, Czernik, Kantor
 
🟠Wierchy: Buroń 3, Trzoniec 3, Nykaza 3, Plewa 3, Bocheński 4, Włodarczyk 4, Jaróg 4, Żółtek 3.
 
🟠Smoki: Czernik 3, Haręza 3, Polak T 3, Łojas 3, Polak Ł 3, Pawlikowski 4, Kantor 4, Wojtanek 3, Możdżeń 3.
 
Cała ta ostatnia kolejka zapowiadała się pasjonująco. I już pierwszy jej mecz nie zawiódł. Było w nim wszystko – zmieniające się prowadzenie, nie strzelone karne, dużo walki, piękne gole… Remis najbardziej oddaje to co działo się na boisku. Zawody były bardzo emocjonujące, piłkarsko na wysokim poziomie. Na gola odpowiadano golem. Wierchy w pewnym momencie wyszły na prowadzenie i wydawało się, że zgarną 3 punkty a zaraz Smoki w 20 sekund zdobywają dwa gole. Wierchom udało się jeszcze doprowadzić do remisu i na kilkanaście sekund przed końcem popełniają 5 faul, który jest karany przedłużonym rzutem karnym. Do strzału podszedł Mateusz Pawlikowski ale jego uderzenie obronił bramkarz.
 
▶Dzikie Kuny – Granit 2:4
 
⚽Gole: Budz, samobójcza – Gryglak 2, Matoniak, Milon
Składy i oceny pomeczowe:
 
🟠Dzikie Kuny: Bigos W 3, Bigos J 2, Budz Sz 3, Bocheńczak 2, Lipka 3, Szyszka 2, Styrczula 3, Leśnicki 3.
 
🟠Granit: Gogola 3, Sztuczka 2, Waksmański 3, Kiernoziak 2, Milon 4, Sarna 3, Maryniarczyk 2, Dzierżęga 3, Gryglak 4, Matoniak 3, Gnida 3, Wojeński 3, Waksmundzki 3.
 
Kolejne arcyciekawe widowisko. Był to mecz sąsiadujących w tabeli zespołów, więc waga meczu wysoka. Granit od początku postawił na mądrą obronę. Bardzo skutecznie zneutralizowali grę groźnych w Kunach Bocheńczaka i Wojciecha Bigosa. I był to strzał w dziesiątkę. Bez tych dwój graczy Dzikie Kuny są sporo słabsze w ataku. A granit grając odpowiedzialnie w obronie mądrze bardzo kontratakował. I przyniosło to rezultat w postaci bardzo ważnych trzech punktów. Kuny miały jeszcze szanse w końcówce, W Bigos nie strzelił przedłużonego karnego. Z kolei Gnida w ten sam sposób mógł podwyższyć prowadzenie Czarnej Góry – też mu się nie udało.
 
▶FC Kuwejt – FC Nowi 6:1
 
⚽Gole: Walkosz 2, Łojas, Sztokfisz, Chowaniec, Budz - Palider
Składy i oceny pomeczowe:
 
🟠FC Kuwejt: Kuruc 4, Pacyga 3, Walkosz 4, Chowaniec 3, Głód 3, Franosz 3, Łojas 3, Dziedzic 3, Budz 3, Sztokfisz 3, Sobański 3, Litera 3.
 
🟠FC Nowi: Gał 2, Bafia 2, Palider 3, Galica 1, Strogusz 2, Gał M 1, Skrzypek 1, Łojas 1.
 
W pojedynku beniaminków Ligi Tatrzańskiej lepsi Kuwejt, i to sporo lepsi. FC Nowi bez siły w ataku, ze słabą obroną. Mimo, że jeszcze cała runda przed nami FC Noi z taką postawa raczej nie zdobędą punktów. FC Kuwej dzięki drugiej wygranej ma w zasięgu punktowym kolejne ekipy i jest szansa, że będą się piąć w tabeli. Sam mecz bez historii. Całe spotkanie pod kontrolą FC Kuwejt, zagrali oni solidne spotkanie pewnie zdobywając trzy punkty.
 
▶Migrond – Harnaś 4:4
 
⚽Gole: Wajsak 2, Duda, Potoniec – Kuchta, Młynarski Ł, Młynarski M, Remiasz
Składy i oceny pomeczowe:
 
🟠Migrond: Zhuk 3, Lutenko 3, Wróbel 4, Potoniec 3, Zaika 3, Jandura 3, Bałos 3, Wajsak 4, Duda 4, Kasperczyk 3.
 
🟠Watra: Kobal 3, Kuchta 3, Kostrzewa 3, Młynarski Ł 4, Młynarski M 3, Masłowski 3, Kudła 3, Remiasz 4, Łukaszczyk 3, Lupa 4, Rabiański 3.
 
Wisieńka na torcie. Mnóstwo kibiców na trybunach. Na boisku zawodnicy z klubów 3, 4 i piątoligowych. To musiał być hit. I był! Na pewno jedno z lepszych spotkań w historii Ligi Tatrzańskiej. Mecz bardzo szybki, grany bardzo fair. Zawodnicy szanowali swoje zdrowie i zajęli się grą w piłkę. Emocje buzowały. Migrond optycznie prowadził grę, lepiej wyszkoleni technicznie zawodnicy ja Duda, Wajsak, Potoniec prowadzili długo grę aby zmusić Harnasi do błędu. Przez sporą cześć meczu tych błędów Harnaś nie popełniał. Ale na gole takie jak Wajsaka z 26 minuty, gdy po koronkowej akcji strzelił z „krzyżyka” to nawet bardzo dobra obrona Białczan nie pomogła. W pewnym momencie Migrond prowadził już 4:2 i chyba sami zawodnicy pomyśleli, że już wygrali. Ale, że gra się do końca i to udowodnili po raz kolejny chłopaki z Białki Tatrzańskiej. W końcówce dwa przytomne dogrania Lupy do kolegów dały remis Harnasiowi. Te dwie drużyny w tabeli wyraźnie już odskoczyły reszcie stawki.