Cztery czerwone kartki!
4 czerwone kartki!
Wyniki meczów

Składy i oceny pomeczowe:
Oceny 1 – 5, gdzie 1 to fatalny mecz, 5 klasa mistrzowska



Wynik wystarczy za cały komentarz do meczu. Pogrom FC Nowi. Harnaś „na jednej nodze” zdobywa 3 punkty a jego zawodnicy prześcigali się w rekordach punktów do tabeli strzelców i asyst. Najwięcej Andrzej Rabiański 10 punktów ( 6 bramek i 4 asysty)!
Wierchy – Granit 3:9

Składy i oceny pomeczowe:


Dziwny to był mecz. Pierwszą połowę piłkarsko zdominowały Wierchy. Lepiej grali piłką, próbowali ciekawych rozwiązań w ataku ale jakby zapominali o obronie. Efekt był taki, że to oni ładnie grali a gole strzelali gracze Granitu. Połowa skończyła się prowadzeniem chłopaków z Czarnej Góry 4:0.
Przy takiej stracie bramkowej wiadomym było, że Wierchy, żeby myśleć o walce jeszcze w tym meczu o punkty musiały odważniej zaatakować. I tak się stało. Atakowali ale nadziewali się na kontrataki Granitu. Bardzo skuteczny w ataku był szczególnie Daniel Gnida ( 4 gole). W bramce Granitu dobre zawody znów zagrał Piotr Gogola i to przełożyło się na ważne dla nich 3 punkty.


Składy i oceny pomeczowe:


T
o właśnie w tym pojednynku sędziowie pokazali aż 4 czerwone kartki. Po dwie dla każdej drużyny. Szkoda, że za wysoce niesportowe zachowanie. Sam mecz był od początku nerwowy, szarpany z niewieloma okazjami bramkowymi. Sporo gry w środku boiska bo też stawka meczu wysoka dla obu ekip bo dzieliło ich w tabeli niewielka różnica. Po pierwszej połowie minimalnie prowadziły Kuny ( 2:1). Druga połowa już na wyższym sportowym poziomie ale końcówka i niepotrzebne złośliwe zagrania spowodowały właśnie reakcje arbitrów w postaci pokazania czerwonych kartek. Ważne 3 punkty zapisują na koncie Dzikie Kuny.


Składy i oceny pomeczowe:


Zdecydowanie najciekawszy mecz kolejki. Faworytem były Smoki i dosyć szybko objęli prowadzenie, które trochę ich uspokoiło. A FC Kuwejt z kolejki na kolejkę gra lepiej. Chłopaki z Bukowiny odważnie atakowali, skuteczni było w odbiorze i odpowiadali golem na gola. Widać było większą piłkarską dojrzałość u Smoków ale FC Kuwejt nadrabiał ambicją. W drugiej połowie przy wyniki 5:3 dla Smoków Walkosz miał wyśmienitą sytuację po minięciu obrońcy nie trafił w bramkę z 8 metrów. Po tej niestrzelonej okazji kontratak w wykonaniu Smoków był skuteczny i to podcięło skrzydła Kuwejtom. Ale duże dla nich brawa za dobrą postawę w meczu z faworytem.