Sensacja w LT!
Liga Tatrzańska w minuiny czwartek i piętek rozegrała swoje dwie kolejki, poniżej ralacja z ich przebiegu oraz aktualne tabele i statystyki.
Sensacjaw dziesiątej kolejce!
Wyniki meczów
Dzikie Kuny – Smoki 4:7
Składy i oceny pomeczowe:
Oceny 1 – 5, gdzie 1 to fatalny mecz, 5 klasa mistrzowska
Gole: Styrczula 2, Lipka 2 – Możdżeń 3, Wojtanek, Worwa, Polak T, Polak Ł
Dzikie Kuny: Styrczula 3, Bocheńczak 3, Leśnicki 2, Szyszka 2, Lipka 3, Bednarczyk 2,
Smoki: Polak Ł 3, Polak T 3, Czernik 3, Bryjak 2, Worwa 3, Kantor 3, Wojtanek 3, Żółtek M 3, Stańczak 3, Możdżeń 4.
Bardzo ważny mecz w kontekście tabeli dla obu drużyn. Dzikie Kuny przegrywają i będzie im bardzo trudną już odrobić stratę punktową. Trzeba przyznać, że Kuny rozpoczęły mecz z animuszem, widać było, że wiedzą jaka jest stawka meczu. Ale „krótka” ławka rezerwowych spowodowała, ze widać było, że sił ubywa i z każdą minutą inicjatywa była większa po stronie Smoków. Smoki z koeli bardzo rozsądnie dali się wyszumieć przeciwnikom a potem przejęli kontrolę nad spotkaniem. Dobrze a ataku zaprezentował się Szymon Możdżeń zdobywając 3 gole. Dzięki wygranej Smoki nadal walczą o 3 miejsce.
Harnaś – FC Kuwejt 10:5
Gole: Młynarski M 4, Remiasz 2, Rabiański 2, Lupa 2, Młynarski Ł – Dziedzic, Budz, Pacyga, Łojas, Sobański
Harnaś: Kobal 3, Kuchta 3, Remiasz 3, Młynarski M 4, Młynarski Ł 3, Rabiański 3, Lupa 3, Łukaszczyk 3.
FC Kuwejt: Kuruc 2, Pacyga 3, Walkosz 2, Głod 3, Franosz 2, Łojas 3, Dziedzic 3, Budz 3, Krzysztof 3, Sobański 3.
Widać zwyżkę formy FC Kuwejt. Po dwóch wygranych meczach, nabrali pewności siebie i nawet z liderem Ligi nie wyglądali jak chłopcy do bicia. Momentami grali jak równy z równym. Doświadczenie i techniczne lepsze wyszkolenie Harnasia było widoczne ale Kuwejt nie ma się czego wstydzić. Harnaś to ograna drużyna i taki mecz jak ten kontrolowali cały czas. Szanowali swoje siły, jak trzeba było to przyśpieszyli grę, były momenty że grę zwalniali... Skuteczny Marcin Młynarski ( 4 gole) dał im pewność w ataku i kolejne 3 punkty dopisują na swoim koncie.
Migrond – Dunajec 21:5
Gole: Bałos 9, Wróbel 5, Jandura 4, Zaika 2, Wajsak -Budz 2, Kozieł 2, Jucha
Składy i oceny pomeczowe:
Migrond: Zhuk 3, Wróbel 4, Wajsak 3, Jandura 4, Bałos 4, Zaika 4.
Dunajec: Jucha 2, Jurkowski 2, Budz Kacper 2, Kozieł 2, Sral 2.
Aż trudno uwierzyć, że w tym meczu pierwsza połowa skończyła się wynikiem 5:4 dla Migrondu. Była to połowa bardzo wyrównana, mecz był szybki i rywalizowały dwie wyrównane ekipy. Wydawało się, że szykuje się niespodzianka i Migrond może stracić punkty… Ale to się tylko wydawało… Druga połowa to pogrom Dunajca. Bałos, Wróbel i Jandura w puch rozbili chłopaków z Ostrowska. O tej połowie na pewno chcą oni jak najszybciej zapomnieć!
Wierchy – FC Nowi 3:5
Gole: Bocheński 2, Żółtek – Bafia, Gut, Gutt, Łojas, Migiel,
Składy i oceny pomeczowe:
Wierchy: Trzoniec 2, Włodarczyk 2, Jaróg 1, Plewa 1, Żóltek 2, Buroń 2, Bocheński 3,
FC Nowi: Gał 3, Ciężczak 3, Bafia 3, Gut 4, Strogusz 3, Gutt 3, Łojas 3, Migiel 3, Galica 3, Gał 3.
Zdecydowanym faworytem tego meczu były Wierchy. Byli wyżej w tabeli a w dodatku mierzyli się z beniaminkiem ligi i ekipą, która nie miała jeszcze zdobytego punktu. A jednak sensacja stała się faktem! FC Nowi zagrali bardzo dobre zawody. Ich siłą była gra drużynowa w ataku ( aż pięciu zawodników zdobyło gole) oraz w obronie ( w zasadzie oprócz indywidualnych akcji Wierchy nie stwarzały zagrożenia pod ich bramką). Mecz był bardzo emocjonujący i kibicie nie mogli się nudzić. Ale z całą pewnością można powiedzieć, że FC Nowi pierwsze punkty zdobyli jak najbardziej zasłużenie!
12 kolejka - Zgodnie z planem
Zgodnie z planem.
Wyniki meczów
Harnaś – Smoki 5:1
Składy i oceny pomeczowe:
Oceny 1 – 5, gdzie 1 to fatalny mecz, 5 klasa mistrzowska
Gole: Masłowski 3, Kostrzewa, Kobal - Możdżeń
Harnaś: Kobal 4, Kuchta 3, Kudła 3, Kostrzewa 3, Masłowski 4, Lupa 3, Remiasz 3, Rabiański 3, Łukaszczyk 3.
Smoki: Polak Ł 2, Polak T 2, Czernik 2, Staszel 2, Żółtek 3, Wowa 2, Kantor 2, Możdżeń 3, Pawlikowski 3.
Smoki marząc o walce o zwycięstwo w Lidze Tatrzańskiej musiały ten mecz wygrać. I spotkanie zaczęli z ogromnym animuszem. W pierwszych pięciu minutach mieli dwie wyborne okazje, które świetnie wybronił Kobal. Trio Pawlikowski- Żółtek – Możdżeń co rusz zagrażało bramce Harnasia. Ci z kolei mądrze się bronili i przetrwali przerwsze ataki Smoków. Potem gra się wyrównała i Harnaś zaczął groźnie kontratakować. Trzy takie ataki zakończyły się powodzeniem dając Harnasiom pewne prowadzenie po pierwszej połowie. To prowadzenie spokojnie utrzymali do końca meczu. Tym samym strata Smoków do lidera Ligi będzie bardzo trudna do odrobienia.
Granit – FC Kuwejt 5:2
Gole: Gnida 3, Milon 2- Dziedzic , Sobański
Granit: Gogola 3, Kiernoziak 3, Gnida 4, Wojeński 2, Sztuczka 3, Maryniarczyk 3, Rusnak 3, Milon 4, Dzierżęga 3, Waksmański 3, Matoniak 3.
FC Kuwejt: Kuruc 2, Pacyga 2, Walkosz 2, Chowaniec 2, Dziedzic 3, Sobański 3, Głód 2, Budz 2.
Kuwejt to już nie ta sama drużyna co w pierwszej rundzie. Tam zbierała cięgi od każdego a teraz walczą z każdym i grają solidne zawody. Z granitem też mecz był wyrównany, momentami Granit musiał sporo się namęczyć, żeby bronić się przed atakami Kuwejtu. Szalę zwycięstwa w tym meczu przeważyły indywidualności w Czarnej Górze – Milon i Gnida, którzy, kilkoma skutecznymi strzałami zapewnili swojej drużynie kolejne trzy punkty.
Migrond – FC Nowi 3:0 walkower
Wierchy – Dunajec 3:1
Gole: Włodarczyk, Żółte, Jaróg – Kozieł
Składy i oceny pomeczowe:
Wierchy: Trzoniec 3, Włodarczyk 3, Żółtek 3, Plewa 3, Gał 3, Jaróg 3, Buroń 3.
Dunajec: Zagata 2, Budz 2, Jurkowski 1, Kozieł 2, Sarna 1, Bigos 1, Trebunia 2, Jucha 2.
Mecz bardzo emocjonujący. Długo prowadziły Wierchy, między innymi po strzelonym przedłużonym rzucie karnym ( strzelał Włodarczyk). Ale końcówka meczu to duży napór Dunajca, Kozieł zdobył gola na 3:1 i ich ataki nie ustępowały ale nie mieli szczęścia. Mieli swoje okazje ale zwykle strzelali bardzo niecelnie. Wierchy zdobywając punkty oddaliły się od dolnej strefy tabeli.