Mistrz pokonany!
Szósta kolejka to świetnie zapowiadający się hit Ligi , mecz pomiędzy Migrondem a Harnasiem!
⏺Pump It – Dunajec 19:2
Składy i oceny pomeczowe:
Oceny 1 – 5, gdzie 1 to fatalny mecz, 5 klasa mistrzowska
⚽Gole: Kolasa 9, Stanczak 4, Furczoń 4, Mucha, Żółtek – Budz D 2
🟨Pump It: Ciszek 4, Żółtek 3, Siaśkiewicz 3, Mucha 3, Słowakiekiwcz 3, Kolasa 4, Kantor 3, Stanczak 4, Furczoń 3.
🟨Dunajec: Jurkowski 1, Budz 1, Budz K 1, Budz M 1, Smarduch 1.
Mecz się odbył. Szymon Kolasa ustanowił rekord ligi jeśli chodzi o gole zdobyte w jednym spotkaniu – strzelił ich aż 9. Kolejny fatalny mecz Dunajca.
⏺Granit – Inter Podhale 2:4
⚽Gole: Milon 2 – Stołowski A, Bocheńczak B, Szaflarski, Bobak
Składy i oceny pomeczowe:
🟨Granit: Gogola 2, Sarna 2, Kiernoziak 2, Milon 3, Gnida 2, Gryglak 3, Waksmański 2, Rusnak 2, Maryniarczyk 3, Matoniak 3.
🟨Inter Podhale: Głód 3, Stołowski 2, Bocheńczak B3, Franosz 3, Stołowski K 4, Budz 3, Szaflarski 4, Żulewski 4, Lichaj 3, Dziedzic 2, Bobak 3, Pacyga 3.
Dobry, szybki, zacięty mecz. Granit potrzebuje punktów po ostatniej porażce z Pump It. Ale przeciwnicy okazali się lepsi. Trochę Granit na własne życzenie przegrywa. Widać było, że w pierwszej połowie podeszli lekceważąco do młodej ekipy Inter Podhale. A ci z kolei z meczu na mecz zdobywają doświadczenie i robią się coraz groźniejsi. W tym spotkaniu bardzo rozsądnie czekali na Granit na swojej połowie i kontratakowali. To dało im dobry rezultat bo zdobywają 3 punkty. Ciekawe czy podtrzymają dobrą passę w kolejnych meczach?
⏺Harnaś – Migrond 1:4
⚽Gole: Kobal – Kasperczyk 2, Zaika, Potoniec
Składy i oceny pomeczowe:
🟨Harnaś: Kobal 3, Masłowski 2, Mroszczak 2, Remiasz 3, Łukaszczyk 2, Kostrzewa 2, Dudek 3, Rabiański 2.
🟨Migrond: Zhuk 4, Zaika 3, Wróbel 3, Duda 3, Kasperczyk 4, Jandura 4, Misiura 4, Lutsenko 3, Potoniec 3, Bałos 3.
Starcie tytanów zanosiło się na świetne widowisko. I takie było. Od pierwszej minuty widać było, że obie ekipy mają do siebie respekt. Nikt nie nastawiał się na otwartą grę. Obie ekipy czujne w obronie i pojedynczymi, indywidualnymi atakami próbowali rozerwać obronę przeciwnika. Dlatego w pierwszej połowie obraz gry to głownie walka w środku pola i sporo zagrań technicznych ale gra toczona bardzo czysto, bez fauli. Do przerwy 0:1 po świetnym podaniu Misiury do Kasperczyka.
Tuż po przerwie cudne podanie Lutsenki do Zaiki i mamy 0:2. To musiało „otworzyć „ mecz. Harnaś zmuszony gonić wynik rozluźniał szyki obronne. Było więcej akcji, większe tempo. Ale mistrz z zeszłego sezonu nie jest dobrze dysponowany w ataku. Dość powiedzieć, że jednego gola po rzucie wolnym, zdobył… bramkarz Harnasia – Kobal.
Migrond z kolei mając dwubramkową przewagę groźnie kontratakował. I dwa razy udało mu się skutecznie to zrobić. Szczególnie gol Potońca z ostrego kąta pod poprzeczkę był piękny.
Podsumowując – zasłużone zwycięstwo Migrondu i z zaciekawieniem czekamy na rewanż.
⏺Wierchy – Gronik 3:8
⚽Gole: Włodarczyk 2, Bocheński – Bryczka B 2, Brynczka Ł 2, Kopeć 2, Baran, Fryźlewicz
Składy i oceny pomeczowe:
🟨Wierchy: Trzoniec 2, Duda 2, Włodarczyk 3, Bocheński 2, Żółtek 2, Plewa 2.
🟨Gronik: Groński 4, Fryźlewicz 4, Marusarz 3, Baran 3, Kopeć 3, Grzywnowicz 3, Brynczka Ł 4, Kozieł 3, Brynczka B 4.
Kolejne w Lidze Tatrzańskiej bardzo widowiskowe spotkanie mieliśmy okazję obejrzeć. Mecz, w którym wynik zmieniał się kilkukrotnie, obie drużyny pokazały chęć do walki, spore umiejętności i wiele emocji. Lepiej zaczęły Wierchy – Włodarczyk po ziemi na 1:0. Szybko odpowiedział Kopeć na 1:1. Większą przewagę w I połowie miał Gronik ale niewiele z tego wynikało. Ale w końcu dopięli swego i Fryźlewicz w 17 minucie podwyższa na 1:2.
Po przerwie potężna bomba w samo okienko w wykonaniu Bocheńskiego daje remis. I tu Gronik włącza tryb skuteczność i raz za razem punktuje chłopaków z Lasku. Ci nie mieli tego trybu włączonego toteż zdobyli tylko jeszcze jednego gola a stracili aż 6. Zostają w tej kolejce bez punktów.
