Półmetek!
Na półmetku Ligi Tatrzańskiej liderem Migrond z niedużą przewagą nad Harnasiem. Druga runda zapowiada się świetnie.
Patronat honorowy nad rozgrywkami sprawuje Wójt Gminy Bukowina Tatrzańska – Andrzej Pietrzyk.
Organizatorami ligi są Watra Białka Tatrzańska i GCRiS Białka Tatrzańska.

Składy i oceny pomeczowe:
Oceny 1 – 5, gdzie 1 to fatalny mecz, 5 klasa mistrzowska



Gronik pewnie i zdecydowanie zwycięża w starciu z Dunajcem. Bardzo szybko zdobyli dwa gole i… stanęli. Wtedy Kozieł w 6 minucie przepięknym strzałem w okienko dał kontakt Dunajcowi. I pierwsza połowa była pełna wyrównanej walki, widzieliśmy akcję za akcją. Po koniec Gronik odskoczył jeszcze na dwa gole i z niecierpliwością czekaliśmy na drugą część meczu, z nadzieją na emocje. (3:1).
Ale o brak emocji w tej części meczu postarali się sami gracze Dunajca., szkolnymi błędami otwierali prostą drogę do swojej bramki. Skończyło się pogromem w tej części meczu.


Składy i oceny pomeczowe:


Starcie lidera Ligi Tatrzańskiej z ostatnią drużyną w tabeli miało tylko jednego faworyta. I o ile wygrana Migrondu nie jest zaskoczeniem to jej rozmiary już tak. Solidne sportowe lanie zafundowali Laskowianom. Szkoda, bo takie mecze aż żal oglądać. Wierchy zdecydowanie do poprawy w kolejnej rundzie!


Składy i oceny pomeczowe:


Mecz palce lizać! Pump It to młoda drużyna i młodość ma prawo popełniać błędy ale oni zrobili ten sam błąd dwa razy grając z najlepszymi drużynami z Ligi Tatrzańskiej. Błąd polegał na tym, że bardzo bojaźliwie zaczynają spotkania. Pierwsza połowa w ich wykonaniu bardzo zła. W obronie z błędami , w ataku bez pomyślunku. Ta część skończyła się na 0:2 dla Harnasia. A mogło być gorzej. A akcja Dudka na dwa zero to majstersztyk, przy aucie, stojąc tyłem, ograł Kantora, zakładając mu popularny „tunel” i idealnie wyłożył piłkę Rabiańskiemu – ten musiał tylko kopnąć przed siebie żeby zdobyć gola!
Druga część meczu to świetne widowisko, wiele okazji, pięknych strzałów i 5 minut przed końcem widać było na tablicy wynik 2:3 dla Harnasia, a na boisku szalone ataki Pump It. Jednak albo byli nie dokładni z podaniami albo niecelnie strzelali… Efekt był taki, że Harnaś się wybronił. Pewne jest, ze ta obrona dużo ich kosztowała sił i musieli wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, żeby tego meczu nie przegrać. Oby więcej takich zaciętych meczów.


Składy i oceny pomeczowe:


Obie drużyny mają na pewno chrapkę jeszcze na 3 miejsce w Lidze i brązowe medale bo Migrond i Harnaś są już poza zasięgiem. I ten mecz był o lepsza pozycję wyjściową przed drugą rundą meczy. Zwycięsko z tej batalii wyszły Kuny ale po zaciętym świetnym meczu. Do 38 minuty przewaga Kun była tylko jednobramkowa i musieli się bronić przed atakami Granitu. Ale w bramce świetne spisywał się Laskowski a skutecznie kontratakowali jego koledzy. Mecz był bardzo zacięty każda z drużyn mogła wyjść z niego zwycięska. Minimalnie bardziej skuteczne były Kuny i to ta ekipa zachowuje jeszcze realne szanse na walkę o trzecie miejsce w Lidze.